Graficiarz w rękach mundurowych
W okresie ostatnich kilku tygodni na terenie Trzcianki zaczęło dochodzić do aktów wandalizmu. Policjanci otrzymywali coraz częściej sygnały o tym, że elewacje budynków mieszkalnych, bloków, urzędów oraz sklepów są niszczone. Nieznany sprawca malował na nich farbą w sprayu gra f fiti. ,,Pseudo artysta” nie oszczędził również skrzynek elektrycznych, klatek schodowych oraz wiaty na wózki przy jednym z marketów.
Trzcianeccy kryminalni zajęli się sprawą i rozpoczęli poszukiwania sprawcy tych wyjątkowo szkodliwych społecznie czynów. Policjanci szczegółowo analizowali wszystkie zebrane informacje. Dobre rozpoznanie w środowisku przestępczym oraz skuteczne działania operacyjne pozwoliły na ustalenie im wandala, którym okazał się 18-letni mieszkaniec Trzcianki.
W miniony piątek kryminalni zatrzymali graficiarza w miejscu zamieszkania. Trafił prosto do komisariatu, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Młody mężczyzna przyznał się policjantom, że uszkodził wiele budynków i obiektów, lecz nie potrafił wskazać ich dokładnej ilości, jak również nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania.
Aktualnie śledczy ustalają pozostałych pokrzywdzonych oraz szacują dokładną wartość strat. Na ten moment szkody wycenia się na kilka naście tysięcy złotych. Prokurator na wniosek mundurowych zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Zgodnie z kodeksem karnym, wandal może trafić za kratki nawet na 5 lat. Niewykluczone, że 18-latek po decyzji sądu będzie musiał pokryć koszty usunięcia swoich zniszczeń.
Karolina Górzna-Kustra